janekr:

[^sylvana] Podobno szczęście (może raczej zadowolenie) rośnie wraz z dochodami do pewnej, dość niskiej granicy. Ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony chęć równania do najlepszych, z drugiej pokory wobec tych, którym naprawdę źle.
2019/11/14 22:24:36 przez www, 0 , 1

^sylvana: [^janekr] zadowolenie na pewno rośnie, gdy się jest najedzonym i ma się gdzie spac w cieple (w porównaniu do głodu i przemarzania), ale bywają ludzie bogaci i głęboko nieszczęśliwi.
2019/11/14 22:33:59