clea: W którym po raz pierwszy od czasów licealnych zapłaciłam karę za nieposiadanie ważnego biletu. I to zostałam złapana tuż przed przystankiem, na którym bym wysiadła, weszła do metra i tam zauważyła, że miałam kartę do wczoraj. Ech. |
|
2019/09/05 17:03:18 przez m.blabler, 0 ♥, 3 ∅ |
^clea: [^clea] Doprawdy, dla takich pasażerów jak ja powinny być nieprzygotowania jak w szkole: powiedzmy dwa przejazdy na gapę na dziesięć lat.
2019/09/05 17:05:13
2019/09/05 17:05:13
^deli: [^clea] Współczuję. M. miał dużo szczęścia ostatnio, jak zawsze wszedł do metra z wejściówką, bo nie chce mu się wyciągać biletów. Na peronie była kontrola, ale nas ominęła. A mnie coś tknęło, bo ważność jego karty...
2019/09/05 17:06:18
2019/09/05 17:06:18
^robmar: [^clea] a też ostatnio odkryłem, że mam nieważną i wchodzę do metra na wejściówki… na szczęście ja sam odkryłem; a nawet sobie notuję do kiedy mam kartę, ale zapomniałem zajrzeć od jakiegoś czasu ;)
2019/09/05 17:09:44
∅
2019/09/05 17:09:44