krushynka:

Odrobinę przeraża mnie ilość osób dziwiących się że chodzę do pracy i nie jestem na zwolnieniu "żeby sobie odpocząć" mimo że dobrze się czuję z #Okrushek
2019/09/06 12:02:42 przez www, 0 , 3

^kociokwik: [^krushynka] jak ja pracowałam prawie do końca (ostatni dzień w robo: 26 V, pomiot się ulągł 17 VI) to też było dziwne dla wielu. Wzięłam L4 jak dojazdy ztmem stały się zbyt męczące z dynią w środku (to mit, że naród ustępuje MATCE)
2019/09/06 12:05:51
^perdo: [^krushynka] wychodz póki możesz, potem będziesz przeszkadzać światu albo wózkiem, albo karmić piersią (jeśli się zdecydujesz), albo idąc z bombelkiem do knajpy. Oraz będziesz nas okradala pobierając 500+
2019/09/06 12:07:34
^machmija: [^krushynka] w moim otoczeniu nagminnie korzystają z L4 "na ciążę", skoro im się należy. tym bardziej, że L4 ciążowe jest 100% płatne. mało która nie skorzystała z tego, mimo że dobrze się czuła i nic się złego nie działo. :/
2019/09/06 12:47:49