kocimokiem: jesteście tu mądrzy, podrzućcie panu Michałowi, jak ma się zachować, skoro jest fizykiem i musi jakoś ocenić ucznia, który ma w papierach "nie oceniać błędów rachunkowych, głęboka dysleksja", w związku z tym dzieciak nawet wzoru się nie raczy nauczyć |
|
2019/12/18 16:56:29 przez www, 0 ♥, 6 ∅ |
^steev: [^kocimokiem] Albo na zrozumienie problemu, albo na 'może i robisz błędy, ale jak liczyć musisz wiedzieć'. I dać kalkulator. Poza tym czy błędy rachunkowe to nie dyskalkulia? :>
2019/12/18 16:59:32
2019/12/18 16:59:32
^kociaciocia: [^kocimokiem] dawno temu, kiedy zwolnienie można było mieć tylko z wfu, to było „nieklasyfikowany”
2019/12/18 17:15:33
2019/12/18 17:15:33
^bies: [^kocimokiem] co innego błędy rachunkowe, co innego nieznajomość wzoru, jak dla mnie ndst.
2019/12/18 17:19:07
2019/12/18 17:19:07
^kouma: [^kocimokiem] Rozumienie tematu a jak to nawet nie to chociaż definicje na pamięć. Plus wszystko to, co matematycy nazywają "dowód przez machanie rękami". Fizykę można opowiedzieć i bez wzorów.
2019/12/18 17:57:09
∅
2019/12/18 17:57:09