kulkacurly:

Prawie zasłabłam w łazience. Nienawidzę tego rytuału z nadzorowaniem mycia włosów. Para plus farelka = umieram. Tętno 102. Normalnie 64.
2020/02/16 19:07:36 przez m.blabler, 0 , 3

^fel: [^kulkacurly] o matko, głask, a ta farelka konieczna? Im nie słabo?
2020/02/16 19:10:41
^sitc: [^kulkacurly] wspolczuć za prawie zemdlenie, ale zazdroszcze tetna, u mnie spoczynkowe zazwyczaj kolo 92...
2020/02/16 19:15:25
^kociaciocia: [^kulkacurly] siostro :) tętno od zawsze sześćdziesiat kilka, podobno od sportu. Teraz mam 38C, to siedemdziesiąt kilka
2020/02/16 20:02:55