boni01: [^sirocco] Pewnie. Ale ja tylko o tym, że "public path" w UK jest "public", jak park w mieście, jak byle ulica; a nie jak w twoim wrażeniu "ojej ta dziwna ścieżka idzie przez PRYWATNY TEREN, to niezwykłe, uciekajmy, AAA!1!". |
|
2020/02/25 13:25:55 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^sirocco: [^boni01] Chodziło mi raczej o to, że przyzwyczajona jestem do ścieżek publicznych bez furtek i wyraźnie odgrodzonych od czyjegoś pola, sytuacja że mam zamkniętą furtkę i potem pole henhen bez wyraźnej ścieżki mnie freakuje
2020/02/25 13:28:15
∅
2020/02/25 13:28:15