zuzanka:

[^dees] Poznań Dębiec nie panikuje, w sklepie wszystko. Kupiłam papier toaletowy na zapas i kaszę gryczaną, bo pani kierowniczka je na kilogramy.
2020/03/04 09:46:47 przez www, 0 , 3

^dees: [^zuzanka] też bym jadła...
2020/03/04 09:49:33
^perdo: [^zuzanka] teraz zapragnęłam kaszy
2020/03/04 09:52:49
^deli: [^zuzanka] W naszym osiedlowym spożywczaku zabrakło chleba chrupkiego - ale też oni dostawy mają w ciapki i nigdy nie wiadomo, czego akurat w danym momencie nie będzie (np. przez jakiś czas brakowało wafli).
2020/03/04 09:56:48