boni01:

[^boni01] Np. "miejsce" piłki kopanej przez wieki okupowały wyścigi rydwanów, wiadomo, Ben Hur czy inny Circus Maximus. Noęc najwyżej płatnym sportowcem EVAH był chyba Gaius A. Diocles, Rzym, IIwne, zarobił w karierze 26 TON złota.
2020/01/20 13:46:00 przez www, 0 , 3

^boni01: [^boni01] Trochę trudno to przeliczyć na siłę nabywczą typu chleb czy zboże, ale np. przemawia do mnie, że zarabiał dziennie więcej niż procurator (jak Piłat) ROCZNIE. Ew. że mógłby utrzymać CAŁĄ armię Rzymu przez parę miesięcy...
2020/01/20 13:48:31
^boni01: [^boni01] [^boni01] W porównaniu z nim wtedy, dowolny sportowiec współczesny to żebrak, musieliby obecnie zarabiać bardzo grube miliardy dolarów (w czasie całej kariery, ale tylko ze sportu).
2020/01/20 13:50:02
^boni01: [^boni01] W zamieszkach okołosportowych też nie mieli sobie równych, IIRC nic nie przebija tych w Bizancjum za Justyniana, zaczęło się od "normalnych" zamieszek i zabójstw jak piłkarskie UK w '80, ale skończyło się na coś koło >
2020/01/20 13:58:50