boni01:

[^deli] Mnie kiedyś zdumiało oraz zniesmaczyło, że w ogóle "doradczyni LAKTACYJNA" jest the thing. Bo przecież ni uja to nie jest to samo, co przedstawianie się jako "dietetyk dziecięcy" czy "specjalista żywienia niemowlaków".
2020/01/20 16:49:29 przez www, 0 , 2

^boni01: [^boni01] Coś jakbym ja twierdził, że jestem dosko doradcą w sprawie każdego samochodu, od priusa i "malucha" po lokomotywę, ale przedstawiał się jako "doradca benzynowy ponadsześciocylindrowy". Wtedy - hańba mi.
2020/01/20 16:51:33
^sirocco: [^boni01] Erm, bo to nie o to chodzi. Znaczy, nie jest to specjalist(k)a od tego co dziecko powinno jeść, tylko od tego jak obsłużyć tę działalność biologiczną, która jest nietrywialna.
2020/01/20 16:53:45