martyna: [^boni01] nietrywialne, a ty ile dzieci wykarmiłes? ;) To raz,dwa że jednak niektóre kobiety chcą kp i doradczyni takiej osobie pomaga.zazwyczaj udajesz się do niej dobrowolnie |
|
2020/01/20 18:14:42 przez m.blabler, 2 ♥, 6 ∅ |
^martyna: [^martyna] like srsly, doradczyni laktacyjna to nie jest nawiedzona kobieta która lata po domach i wyrzuca pudełko z mm i butelki w imię jakiejś swojej idei
2020/01/20 18:15:32
2020/01/20 18:15:32
^shigella: [^martyna] [^martyna] Rozsadna doradczyni to skarb, i jesli matka ma ochote karmic, to ktos kto wyjasni np jak przystawiac problematyczne dziecko - to fantastycznie
2020/01/20 18:17:28
2020/01/20 18:17:28
^ister: [^martyna] no wiec niekoniecznie. Patrz szpitale, gdzie czasem nie chca cie wypuscic do domu zanim sie nie nauczysz karmic piersia. Albo zrobia ci taka jazde, ze jak to! Nie umiesz?! (tak, "doradczyni" szpitalna).
2020/01/20 18:19:53
2020/01/20 18:19:53
^ister: [^martyna] [^ister] ja dostaje drgawek jak slysze "doradczyni laktacyjna" bo przed oczami mam te sadystke z mojego szpitala
2020/01/20 18:20:30
2020/01/20 18:20:30
^boni01: [^martyna] Dobrze że śmiechusa postawiłaś, nie muszę pytać, gdzie mam zakisić lekaRZY położników czy ginekologów. A co do misjonarstwa, IIRC rozmawiamy o doradczyni laktacyjnej na konwencie SF-F, chyba? Czy coś mi umknęło?
2020/01/20 18:36:41
2020/01/20 18:36:41
^jabberwocky: [^martyna] można udać się dobrowolnie po pomoc... I trafić na babsztyla której niewiele brakuje do POMPUJ #KURWA jako zachęty do pracy laktatorem (tak, z życia)
2020/01/20 19:08:58
∅
2020/01/20 19:08:58