orr:

[^janekr] Nie pamiętam niestety tej miejscówki. My się rozbiliśmy AFAIR jakoś na lewo od wjazdu (patrząc w stronę jeziora). Sklepu na terenie nie pamiętam - chodziliśmy/jeździliśmy do jakiegoś spożywczaka po drugiej stronie ulicy.
2020/03/15 13:20:28 przez www, 0 , 2

^orr: [^janekr] [^orr] O ile pamiętam, gość zarządzający kempingiem (właściciel?) rozumiał po polsku a mówił do nas po rosyjsku. :)
2020/03/15 13:21:38
^janekr: [^orr] Sklep był właśnie poza terenem, jakoś tak:
2020/03/15 13:44:48