kociaciocia: [^perdo] Robiłam nalewki i soki z czarnego bzu, wszyscy żyją. W czasach pustych półek koleżanka dziecko sokiem poiła, wyrosło na 190cm. Tylko pieluchy podobno ciężko było doprać :) |
|
2020/03/16 22:39:17 przez m.blabler, 3 ♥, 2 ∅ |
^kerri: [^kociaciocia] #protip trzeba je było zafarbować w wywarze. Pieluchy, nie dziecko ;)
2020/03/16 22:43:22
2020/03/16 22:43:22
^robmar: [^kociaciocia] a ja w dzieciństwie wpadłem pod autobus, ale nadal żyję; cieszymy się z każdej z tych rzeczy; a czarny bez należy obrabiać termicznie, bo szkodliwość jest dość losowa (gatunek, dojrzałość, itp.), ale znana…
2020/03/16 22:44:21
∅
2020/03/16 22:44:21