fel: [^deli] dobra, dobra, a potem farmacja bierze korę wierzby i odkrywa kwas salicylowy. Nie wrzucałabym ziołolecznictwa od razu między kryształy i olejki (chociaż goździkowy używany jest w produktach dentystycznych). Stąd prośba. |
|
2020/03/17 09:37:16 z 'Szczecin' przez www, 1 ♥, 4 ∅ |
Lubią to: ^malalai, ♥
^deli: [^fel] A przeczytałaś artykuł? Tam są linki do wyników badań klinicznych. Oraz farmakognozja to jedno, a stosowanie surowego materiału roślinnego to coś zupełnie innego.
2020/03/17 09:38:32
2020/03/17 09:38:32
^deli: [^fel] Nikt z sciencebasedmedicine nie zaprzecza, że rośliny to leki, ale jak to określają, są to surowe, nieoczyszczone leki z bliżej nieokreśloną ilością substancji czynnych. Od kory wierzby do aspiryny długa droga.
2020/03/17 09:39:50
2020/03/17 09:39:50
^gammon82: [^fel] salicylany; użyteczność kwasu salicylowego jako nlpz-u była nikła, bo słabo rozpuszcza się w wodzie w temperaturze pokojowej
2020/03/17 09:41:14
2020/03/17 09:41:14
^lupinka: [^fel] ooo jak pięknie można się przekonać, że te substancje pochodzą z natury, jak człowiek nagle ma na nie uczulenie. ten czarny bez, o którym wczoraj tyle ho ho było, to mnie zabija :)
2020/03/17 09:43:40
∅
2020/03/17 09:43:40