foo: Okurwa, moja bratowa (pielegniarka) ma potwierdzonego koronawirusa. Kwarantanna na caly dom, policja ich sprawdza 2 razy dziennie, ale nie dostala zadnych lekow "bo na to nie ma lekarstwa, pszepani". |
|
2020/05/18 12:26:47 przez www, 0 ♥, 6 ∅ |
^deli: [^foo] Przykro mi to mówić, ale rzeczywiście nie ma leków. Pomijając może przeciwciała monoklonalne, ale to dla osób w stanie bardzo ciężkim i pod respiratorem.
2020/05/18 12:34:41
2020/05/18 12:34:41
^robmar: [^foo] ja bym pilnował tego co normalnie w grypie czy ciężkim przeziębieniu: wit D, bardzo duże nawodnienie, płukanie nosa, płukanie gardła, żeby nie było nadkażeń; jeśli laryngolog da steryd do nosa, to pewnie też dobrze
2020/05/18 12:58:38
∅
2020/05/18 12:58:38