foo:

Okurwa, moja bratowa (pielegniarka) ma potwierdzonego koronawirusa. Kwarantanna na caly dom, policja ich sprawdza 2 razy dziennie, ale nie dostala zadnych lekow "bo na to nie ma lekarstwa, pszepani".
2020/05/18 12:26:47 przez www, 0 , 6

^foo: [^foo] A wirusa do ich szpitala przyniosla pielegniarka srodowiskowa.
2020/05/18 12:28:14
^merigold: [^foo] trzymamy kciuki za lekki przebieg <3
2020/05/18 12:28:36
^dees: [^foo] kurde, a jak się czuje?
2020/05/18 12:33:25
^deli: [^foo] Przykro mi to mówić, ale rzeczywiście nie ma leków. Pomijając może przeciwciała monoklonalne, ale to dla osób w stanie bardzo ciężkim i pod respiratorem.
2020/05/18 12:34:41
^pea: [^foo] trzymam kciuki, niech zdrowieje
2020/05/18 12:55:07
^robmar: [^foo] ja bym pilnował tego co normalnie w grypie czy ciężkim przeziębieniu: wit D, bardzo duże nawodnienie, płukanie nosa, płukanie gardła, żeby nie było nadkażeń; jeśli laryngolog da steryd do nosa, to pewnie też dobrze
2020/05/18 12:58:38