robmar:

sprawdziłem, że teraz słyszę do 13kHz z malutkim haczykiem; a kiedyś pamiętam i 15-16 były ok, chlip [szynalski.com] (uwaga na koty i psy)
2020/05/20 21:21:42 przez m.blabler, 0 , 9

^rmikke: [^robmar] Hmmm, albo ja, albo słuchawki, wysiadamy przy ca 11,25kHz
2020/05/20 21:40:56
^kasicak: [^robmar] Prawie 14, ale wyżej już nic. Ciekawe do ilu słyszałam 20 lat temu
2020/05/20 22:46:12
^robmar: [^robmar] a, oczywiście trzeba słuchać sinusa i nie przesterować, bo wtedy słychać jakieś artefakty
2020/05/20 22:46:36
^orr: [^robmar] Ojej, jakie fajne! Słyszę prawie do 14. Między 14 a 15 odczuwam pewien dyskomfort - powyżej już nic. Ale za to przy 60Hhz szafa mi wpada w wibrację. :)
2020/05/20 23:16:15
^dees: [^robmar] 14,600. dziecko 19,500.
2020/05/21 09:37:51
^antek: [^robmar] 10-18000, natomiast dziecko Maja jakieś 14-18000, ale przy wysokich bardzo krzyczy, że ją uczy bolą (a ja nie)
2020/05/21 10:08:33
^lupinka: [^robmar] dojechałam do końca skali, i nadal słyszę (w słuchawkach). 20154. jestem jakimś pieprzonym delfinem???
2020/05/21 10:10:15
^foo: [^robmar] Ale co ja mam slyszec? Jakies konkretne dzwieki / wizgi? Bo COKOLWIEK to przestaje slyszec dopiero gdzies przy 18,200.
2020/05/21 10:36:41
^deli: [^robmar] No to jestem głucha, bo już przy 8000 przestaję słyszeć. A z drugiej strony jestem potwornie wrażliwa na hałas, z kilku instruktorów zumby zrezygnowałam, bo muzyka mnie męczyła.
2020/05/21 11:55:09