shigella:

[^boni01] to nie był startup. W startupie ludzie wiedzieli, że zbieram gotówkę na jakieś karnety i nigdy nic mi nie zginęło.
2020/04/07 11:36:04 przez m.blabler, 0 , 1

^boni01: [^shigella] Generalnie szło mi bardziej o konsekwencje niż zdarzenie. Bo odkąd 20 lat temu koledze zginęły pieniądze z kurtki w salce konferencyjnej w Danii, w siedzibie semi-korpo, gdzie dostęp miał raczej średni szczebel>
2020/04/07 12:24:32