deli:

I jeszcze pomyślałam, że nawet jak mi plecy pozwolą, nie powinnam się zapisywać do ulubionej instruktorki. Ona ma 15h tygodniowo, w 3 różnych klubach, w tym jednym malutkim, z bardzo ciasną szatnią. To proszenie się o kłopoty, prawda?
2020/06/25 13:33:55 przez www, 1

Lubią to: ^robmar,