kociaciocia:

[^robmar] [^perdo] Najwyraźniej nie umiem pisać zrozumiale. Poddaję się, nie moje dzieci, niech im matki obrzydzają życie, oczywiście wszystko dla ich dobra :>
2020/09/01 12:33:03 przez www, 0 , 5

^perdo: [^kociaciocia] no najwyraźniej i nie wiem skąd ten stereotyp, że sensowne żywienie to obrzydzanie życia. I że matki tylko o tym marzą.
2020/09/01 12:34:35
^kocimokiem: [^kociaciocia] jakoś Zo nie twierdzi, że kulinarnie jej obrzydzam życie pilnując, żeby w miarę zdrowo się odżywiała. zdrowe jedzenie, to nie niesolone ziemniaki i kurczak na parze, to naprawdę setki smacznych, dobrze przyprawionych dań
2020/09/01 12:36:12
^zuzanka: [^kociaciocia] Serio widzisz wprowadzanie zdrowego jedzenia jako obrzydzanie? Zielony ogórek, kiełki i żytnie pieczywo z ziarnami, *które dziecko lubi*, zamiast słodkiej białej bułki z nutellą?
2020/09/01 12:39:46
^zuzanka: [^kociaciocia] [^zuzanka] Zupa ze świeżych warzyw i grillowane białe mięso, *nie budząca niechęci*, zamiast frytek z keczupem i schabowego, co dziecko by wolało codziennie na obiad?
2020/09/01 12:42:41
^erwen: [^kociaciocia] Ale serio da się nauczyć dziecko jeść zdrowo bez obrzydzania. Julka uwielbia warzywa i kasze oraz lody i cukierki, ale lodów i cukierków wie, że nie może jeść dużo.
2020/09/01 12:47:30