deli:

[^jabberwocky] Z FedExem miałam podobnie, ale całe szczęście coś mnie tknęło i napisałam do wydawcy z pytaniem o egzemplarze autorskie. I cudem jeszcze leżały w osiedlowym KrrFrr Express.
2020/09/18 18:14:35 przez www, 0 , 1

^deli: [^deli] Następnym razem szefowa spytała o telefon (bo maila FedEx wysłać nie raczył) i wybrała inną firmę kurierską.
2020/09/18 18:15:11