lafemmejuriste:

[^lafemmejuriste] O robieniu wyniku nie ma mowy, raczej walka o jego utrzymanie. To był największy wyczyn jak dotąd, bo niedziela upłynęła pod znakiem delikatnego kaca po sobocie, rodzinnego obiadu (na deser było tiramisu: to nieuczciwe!)
2020/07/06 10:33:29 przez www, 0 , 1

^lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] i być może nieco przeszarżowanej jak na otwarcie sezonu wycieczki moto - po 5h bycia plecaczkiem do teraz boli mnie kość ogonowa. I biodro. I kolano.
2020/07/06 10:34:52