 |
kociaciocia:
[^sirocco] W moim bardzo małym rozumku nie mieści się, dlaczego wydychane wirusy nie przechodzą, a wdychane przechodzą. Nie musi, kazali nosić, to noszę, rozumieć nie kazali |
|
2020/07/23 11:02:35 przez www, 0 ♥, 5 ∅
|
^
robmar: [
^kociaciocia] taka maseczka chroni nawet przed kulą z rewolweru; ale nie założona na twarz, tylko wciśnięta do lufy rewolweru… czasem łatwiej zatrzymać coś u źródła
2020/07/23 11:21:19
^
sirocco: [
^kociaciocia] Prosta sprawa. Wirusy lecą na kropelkach cieczy. Jedne i drugie siadają na twojej maseczce, acz twoich jest więcej, bo do maseczki od nosa/gardła bliżej. I teraz, twoje jak siądą, to nie polecą dalej kogoś zakazić.
2020/07/23 11:24:48
^
sirocco: [
^kociaciocia] [
^sirocco] Ale cudze, jeżeli inni byli bez maseczki i kropla na twojej siadła, to powoli mogą przedyfundować do środka i siąść na twojej skórze, acz trudniej im niż gdybyś była bez maseczki.
2020/07/23 11:25:55
^
gammon82: [
^kociaciocia] ktoś użył takiego porównania: wyobraź sobie, jak pan A sika na pana B - wariant (1): A jest bez spodni, B w spodniach - wariant (2): A jest w spodniach, B bez spodni
2020/07/23 11:27:10
∅