julita:

[^ochdowuja] u nas za 40 euro miesięcznie (to jest tak mały hajs że omg) luncz, bar śniadaniowy - w sensie bulki i miałas wędlinkę, ser, owoce, warzywa, płatki itp Plus wiadomo kawa/herbaty etc. No więc to nagle robi różnicę w budżecie.
2020/12/07 10:51:47 przez m.blabler, 1 , 2

Lubią to: ^ochdowuja,
^ochdowuja: [^julita] A, czyli częściowo firma płaci? To miałam taką kantynę w AIB, ale nie powiem, żeby to wychodziło mnie taniej tak szczerze mówiąc. Ale my płaciliśmy za każdy artykuł normalnie, nie na zasadzie ustalonej kwoty miesięczcnie.
2020/12/07 10:53:33
^elfette: [^julita] u nas byly kompletnie darmowe lunche, z barem salatkowym i duzym wyborem rzeczy (kanapki, tosty, wrapy ktore kazdy se sam robi z dostepnych skladnikow, no ale wszystko za free). Plus slodycze i owoce i napoje caly dzien.
2020/12/07 10:56:48