deli: A moi maturzyści na pierwszej lekcji nie dość, że stawili się w połowie, to jeszcze byli tak rozespani, że kompletnie nie miałam jak z nimi pracować. Zadawałam pytanie i dostawałam odpowiedź tak sennym głosem, że ledwie dało się zrozumieć. |
|
2020/12/15 08:55:23 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
2020/12/15 09:05:30