 |
kerri:
[^julita] że jedzenie z puszek długo leży w miskach? Ja daję saszetki raz dziennie, niedużo, i w parę chwil nie ma po nich śladu. |
|
2020/12/31 12:21:23 przez m.blabler, 1 ♥, 4 ∅
|
^
kerri: [
^kerri] muszę pilnować jak jedzą mokre, bo inaczej Lilka zeżre wszystko, a Kapsel nic. Suche mają dostępne przez cały czas, ile chcą.
2020/12/31 12:23:01
^
julita: [
^kerri] nie nie max puszką dziennie jak coś, tylko w sensie że wszystko po puszkach śmierdzi chodziło mi że 2-3 tygodniowo jako np pół na pół z mięsem czy coś to jeszcze spoko
2020/12/31 12:25:13
^
julita: [
^kerri] yup jak im daje szaszety z cosmy to też się to dzieje. Jakby im ktoś tam kokainy dosypal czy coś. Ale jak tak jadły właśnie tym ciągiem przez 2h to po każdej wizycie w kuwecie musiałam iść sprzątać bo inaczej Pyra
2020/12/31 12:26:28
∅