ochdowuja: [^kociaciocia] Problem ze wsparciem kosciola jest taki, ze zawsze jest kruczek w umowie, chocby to, ze musisz byc wierzacy i isc na msze. I tak bylo jeszcze zanim oddano im wladze. Najostrzej to widac w ich dzialalnosci misyjnej. |
|
2020/11/02 09:53:59 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^merigold: [^ochdowuja] niekoniecznie. Tak było OIMW w gdańskiej Brygidzie, ale do środowiska św. Marcina w Warszawie należało też trochę niekatolików.
2020/11/02 09:57:03
2020/11/02 09:57:03
^kociaciocia: [^ochdowuja] Znam ładnych paru ateistów, którzy w stanie wojennym organizowali spotkania w kościele. Nie mniej kościół, który wylazł z podziemia i się rozpanoszył to to samo, co byli opozycjoniści teraz serwujący dyktaturę
2020/11/02 10:34:03
∅
2020/11/02 10:34:03