dees:

[^lafemmejuriste] no nie, to ja bym się jednak czuła oszukana, gdyby była lady v, zachowująca się jak vetinari, a autorzy by twierdzili, że to jest nowa postać.
2020/11/06 10:16:58 przez www, 0 , 2

^dees: [^dees] to już wolę "vetinari w wersji żeńskiej" oraz "vimes na dopalaczach" nawet jeśli ten ostatni mnie odstręcza.
2020/11/06 10:17:21
^lafemmejuriste: [^dees] A ja nie. Bo byłaby to Lady V, a co sobie pomyślisz o "motywach" i "inspiracjach" to jest smaczek dla Ciebie. Robi się to powszechnie i traktowane jest co do zasady jako mruganie okiem do fanów czegośtam.
2020/11/06 10:17:57