deli:

Nie wiem, co się dziś działo w sklepie spożywczym, powiedziałabym, że w okolicy krążył duch Puncha, bo wszyscy tylko się kłócili. O wchodzenie do sklepu bez koszyków, o brak maseczki, o maseczkę pod nosem, o wpychanie się w kolejce... Wyszłam z ulgą.
2021/01/14 12:54:00 przez www, 0