^
kulkacurly: [
^dees] imo nikt nie robi takich rzeczy bez informowania pacjenta. Miałam to badanie co roku w pewnym momencie. Ma sa kra. Czekanie u babci, bo byłam rowerzystką ;)
2021/01/18 21:34:00
^
zuzanka: [
^dees] Y, może to efekt tego, że chodzę do okulisty od 10 roku życia, ale zakrapianie atropiną (czy pochodnymi) to standard i zawsze ma taki efekt? Fakt, że zwykle słyszysz, że nie samochodem i okulary przeciwsłoneczne.
2021/01/18 21:35:44
^
shigella: [
^dees] Borze, gdzie jest ten okulista??? Ja sie zawsze musze naszarpac, zeby dostac badanie ze zwiotczeniem, a u mnie inne kompletnie nie dzialaja
2021/01/18 21:42:43
^
melain: [
^dees] mieliśmy semestr okulistyki na jakimś wypizdziejewie daleko od wszystkiego, nasza podgrupa zabierała się tam dwoma samochodami,niektórzy po zajęciach mieli dzieci do odbioru z placówek. Raz bez zapowiedzi prowadzący kazał...
2021/01/18 21:48:26
^
melain: [
^dees] [
^melain] nam zakropić sobie oczy atropiną, żeby druga podgrupa mogła nam zrobić badanie dna oka. Jak nie zakroplisz oka - nie zaliczasz zajęć, a odrobić nie ma jak
2021/01/18 21:51:13
^
pea: [
^dees] ja nie. jakoś od 8 roku życia o tym wiem :)) jak po pierwszej wizycie nie mogłam czytać do wieczora. teraz już to planuję ;)
2021/01/18 21:55:45
^
deli: [
^dees] Okulistka mnie uprzedziła i spytała, czy nie przyjechałam samochodem. Przyszłam piechotą, bo to blisko, ale fakt, o okularach przeciwsłonecznych nie pomyślałam. A to był upalny, słoneczny letni dzień. Ale nie mam pretensji.
2021/01/19 07:31:01
∅