kerri:

[^lafemmejuriste] był czas, gdy zarabiałam stosunkowo dobrze, pracowałam po 12+ godzin dziennie, i miałam szczęście, jeśli zdążyłam zakupy robić na bieżąco. Komponowanie zdrowych posiłków to było ostatnie, na co miałam siłę i ochotę.
2021/02/03 22:16:53 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^jabberwocky,
^kerri: [^kerri] z drugiej strony, dieta pudełkowa przekraczała moje możliwości, a żywienie się pizzą, hotdogami i gotowcami ze sklepu też nie było wyjściem. Anyway, moja dietetyczka nie mogła pojąć, czemu mi nie idzie jedzenie wg rozpiski,
2021/02/03 22:19:44
^lafemmejuriste: [^kerri] Też miałam taki czas w życiu i niczego wtedy nie komponowałam, tylko jadłam kupną kanapkę i ściągałam dwie ramki fajek, a wieczorem szłam na jednego max pięć. Miałam wtedy najlepszą figurę i cerę ever, wzdech.
2021/02/03 22:21:38