srebrna:

Zaczęłam czytać teraz na czytniku i się zastanawiam, na ile e-booki wydawane w PL mają w ogóle redakcję. Czy takie same babole idą do druku? W "Córkach Wawelu" pogubione spacje. W 1 tomie Sandersona ktoś odpowiada sam sobie na pytanie...
2021/05/08 21:34:40 przez www, 0 , 6

^deli: [^srebrna] Który Sanderson?
2021/05/08 21:35:51
^deli: [^srebrna] W "Cesarzu wszech chorób" mam wrażenie, że skład do ebooka powprowadzał dodatkowe babole.
2021/05/08 21:36:30
^sithian: [^srebrna] Mam wrażenie, że to jest mocno losowe. Niektóre są pięknie złożone, ale sporo jest gorszych od PDF, w którym Acrobat zrobi konwersję JPEG na literki, a potem Calibre przerobi to na format czytnika.
2021/05/08 21:36:47
^klara: [^srebrna] Ebooka robi się na podstawie pliku do druku, ale nie ma już potem kolejnej korekty, więc jak coś się posypie, to już nikt nie zauważy (chyba że będzie to coś grubego widocznego przy szybkim przeglądaniu)
2021/05/08 21:44:04
^klara: [^srebrna] Jeśli wam się chce, to zgłaszacie do wydawnictwa. Poprawią, ale muszą wiedzieć
2021/05/08 21:47:19
^clea: [^srebrna] Koleżanka, opowiadała, że w którymś wydawnictwie ebookowym poprawili literówki itp., a potem ebooka zrobili z wersji sprzed poprawek. Odkryła to dopiero, jak przy niej kupiłam ebooka, zaczęłam czytać i znalazłam błędy.
2021/05/08 21:53:09