 |
fel: #ankieta pamiętacie moment czy trigger Waszego momentu dojrzewania / buntu młodzieńczego? Film, muzyka, wydarzenie? |
| 2021/05/14 21:37:22 przez m.blabler, 1 ♥, 11 ∅ |
Lubią to: ^malalai, ♥
^lupinka: [^fel] totalnie nie. chyba nie dojrzewałam jakoś burzliwie, pamiętam tylko jedną większą awanturę w tym okresie z rodzicami, rzuciłam jakąś książką o ścianę :D2021/05/14 21:39:27
^kulkacurly: [^fel] stara byłam odkąd skończyłam siedem lat, bo musiałam. Zbuntowałam się w klasie maturalnej. Symbolem jest budzik. #herma2021/05/14 21:42:47
^malalai: [^fel] tak, pamiętam nawet dokładny moment, choc bez dokładnej daty. wiosna/lato to bylo, 1986/87/albo 88.2021/05/14 21:43:24
^kerri: [^fel] nic konkretnego, imo był to naturalnie narastający konflikt pokoleń, gdzie normalne rzeczy znienacka stawały się problemami (np. moja przyjaźń z O., albo to że lubiłam czytać bardziej niż sprzątać ;>)2021/05/14 21:44:33
^erwen: [^fel] Nie, ale ja nie byłam bardzo buntownicza, miałam doskonałe relacje z rodzicami.2021/05/14 21:50:08
^
^srebrna: [^fel] Nic, nie buntowałam się. Owszem, sprzeczki na poziomie sprzątania, diety czy niedoborów w nauce jakieś były, ale nic wielkoskalowego. Konflikty życiowe z matką miałam nt. metod uczenia się, na przykład.2021/05/14 22:16:56
^kouma: [^fel] Raczej nie, bo na bunt młodzieńczy czekam do dziś. Jedynie muzyka mnie przenosi w czasie momentami. W gimnazjum, to wszyscy słuchali polskiego hihpopu jak dopiero zaczynał być modny.2021/05/14 22:17:21
^merigold: [^fel] nie wiem, ja chyba niespecjalnie w ogóle. Mam wrażenie, jakbym "dojrzewała" jak miałam jakieś 25 lat, może 30.2021/05/14 22:24:21
^pea: [^fel] nie. okres nastolęctwa pamiętam jak jedną wielką, ciągnącą się imprezę, tylko lokal był zmieniany - że tak ujmę to metaforycznie. ocknęłam się na pierwszym roku studiów i trochę odpoczęłam ;)2021/05/14 22:25:04
^shigella: [^fel] Pamietam ze zarlam sie z matka o wszystko od dziecka, wiec trudno powiedziec2021/05/15 08:51:24