lupinka:

[^lupinka] schodziło się pół wsi na modły. miało to pewien urok. taki...antropologiczny? etniczny? tak, jak opłakiwania żałobne nad ciałem zmarłych w domu. też takie pamiętam z dzieciństwa.
2021/07/01 14:10:15 przez www, 0 , 2

^lupinka: [^lupinka] znaczy umówmy się - mnie w całym okołokościelnym obrzędzie najbardziej kręciła a. wspólnota, b. obrzędy (bo podniosłość, piękne śpiewanie, jakaś taka niecodzienna atmosfera). acz dosłownie ze dwa tygodnie temu zaczęłam się
2021/07/01 14:11:53
^pea: [^lupinka] ja to pierwszy raz zobaczyłam gdzieś na wsi, chyba u Babci. u nas nie bylo. oraz mnie od zawsze śmieszyły wszelkie obrzędy: posypywanie, pokropienie itd.
2021/07/01 14:16:01