cloudy:

Ale ja jestem dziwna (kocham tę frazę ;)), bo uważam, że nazywanie kobiet osobami z macicami obraża tych, którzy czują się kobietą, a macicy nie posiadają ;)
2021/06/03 16:01:08 przez www, 0 , 3

^deli: [^cloudy] Zależy od kontekstu, oczywiście. W tekście dotyczącym ryzyka raka macicy takie sformułowanie ma sens, bo od razu określa, do kogo jest skierowany. I osoby po histerektomii mogą go sobie odpuścić.
2021/06/03 16:03:04
^ochdowuja: [^cloudy] No ale ten termin byl wlasnie ukuty na potrzeby spolecznosci trans, bo uzywanie terminu 'kobieta' w kontekscie np. prawa do przerywania ciazy bylo wykluczajace? Again, kontekst wiele znaczy
2021/06/03 16:10:32
^antek: [^cloudy] czy możemy już dojść do konsensusu, że osoba z macicą to w ogóle koszmarek językowy i zapomnieć o nim co rychlej?
2021/06/03 16:36:46