olkit:

[^dzierzba] a nad tym też się zastanawiam, głupi Jaś, Janusze i Grażyny, Karen, czy te wszystkie określenia też powinnam wyeliminować ze swojego słownika, żeby nie robić przykrości osobom, które tak dostały na imię?
2021/06/10 11:21:04 przez www, 0 , 7

^pea: [^olkit] szybko się odzwyczaiłam, odkąd pracuję z KolI. - jej mąż ma na imię Janusz, było mi głupio, kiedy ze dwa razy powiedziałam "Janusze biznesu" i złapałam jej wzrok
2021/06/10 11:22:31
^janekr: [^olkit] Jeszcze Sebastian, syn Janusza i Grażyny. Nie zapominajmy o Sebastianach.
2021/06/10 11:22:42
^dzierzba: [^olkit] jak dla mnie to już jest poziom paranoi, i nie planuje kastracji słownika :) ale przyjmuje ze inni mogą to widzieć inaczej :)
2021/06/10 11:25:12
^shigella: [^olkit] Jakas kobieta imieniem Karen pisala ze odkad nazwa sie rozpowszechnila, nie ma zycia
2021/06/10 11:26:54
^zuzanka: [^olkit] A może byśmy zwyczajnie zaczęli używać empatii zamiast się okopywać? Na przykład moje blond dziecko zapytało, czemu w ogóle się opowiada dowcipy o blondynkach, skoro nie ma korelacji między głupotą a kolorem włosów.
2021/06/10 11:30:28
^zuzanka: [^olkit] [^zuzanka] Analogicznie, czy fajnie się śmiać z Januszy, Sebastianów i Grażyn, którzy nie mieli wpływu na wybór imienia?
2021/06/10 11:31:33
^ochdowuja: [^olkit] Mam szwagra Janusza, matka moich siostr (nie moja) ma na imie Grazyna, raczej maja z tego polewke, ale oczywiscie doswiadczenie jednostki nie mówi za caly ogól
2021/06/10 11:39:09