antek: [^kociaciocia] wczoraj przeczytałem newsa o 16-latce, która się zatruła wodą, w której stały konwalie i nie wiem co trzeba mieć za kaca, żeby pić z wazonu... chyba że to na ulicy, handel, upał, brak wyjścia
	2021/06/10 14:14:51 przez m.blabler, 0 ♥, 3 ∅

^kocimokiem: [^antek] ja kiedyś w nocy odkręciłam buteleczkę z odkażaczem do rąk i chciałam to wypić. myślałam, że to woda mineralna
2021/06/10 14:24:38

^kociaciocia: [^antek] W wieku zbliżonym piłam w górach wodę z kałuży z roztopionego śniegu. Do kałuży wcisnęłam 1/2 cytryny w celu dezynfekcji. Los szczęścia - nic trującego w kałuży nie było. Nawet te mądre nastolatki, to jest sposób myślenia :(
2021/06/10 14:25:29

^fel: [^antek] po 20 km z plecakiem na plecach, daleko od wszelkie cywilizacji (nocowanko na plaży) okazało się, że zgubiliśmy wodę. Część ekipy poszła po zapas wody, ale to naprawdę było daleko. I napiłam się tej z morza. NIE POLECAM.
2021/06/10 14:30:36