srebrna:

#ankieta Słuchanie audiobooków/czytania na głos: raczej wolicie czytających neutralnie i bez specjalnego nacisku, czy takich, którzy dodają wyrazu i akcentują?
2021/06/15 23:23:58 przez www, 0 , 14

^pani: [^srebrna] tych drugich, aczkolwiek wiem że to groźne, bo dobry lektor potrafi z kiepskiej książki zrobić książkę nieco mniej kiepską.
2021/06/15 23:27:02
^makdaam: [^srebrna] zależy :) jeżeli robią to dobrze, to wolę czytane z emocjami albo przynajmniej z odpowiednim tempem/intensywnością. Krystyna Czubówna też pasuje do niektórych książek.
2021/06/15 23:28:58
^srebrna: [^srebrna] (kontekst: laska nagrała podfica mojego fanfiction i czyta to tak monotonnie i jednostajnie, że ja tracę wątek we własnym tekście)
2021/06/15 23:30:03
^gosiek: [^srebrna] tych, którzy dodają wyrazu i akcentują, zdecydowanie. #ankieta
2021/06/15 23:30:58
^sithian: [^srebrna] Jeśli już mam słuchać, to z jakąś umiejętną grą głosem. Nieustająco miło wspominam Makłowicza czytającego swoją książkę, to było to COŚ.
2021/06/15 23:33:04
^ochdowuja: [^srebrna] Zdecydowanie wolę żywszą interpretację tekstu, na ogół słucham audiobooków w wykonaniu aktorów
2021/06/15 23:41:39
^kerri: [^srebrna] wolę tych wyrazistych, ale bez przesady; nie lubię, gdy lektor/ka wrzeszczy, piszczy, szepcze albo zanadto różnicuje poziom głośności - tego się źle słucha.
2021/06/15 23:50:31
^dees: [^srebrna] nie lubię i mało używam, ale jak już, to chcę mieć wartość dodaną, czyli nieco aktorstwa. z podziałem na głosy bardzo mi się podoba, np. służące stockett.
2021/06/16 07:45:30
^zuzanka: [^srebrna] Neutralnie, ale bez błędów. Oraz wszelka maniera aktorska to zło, nie wspominając o tle dźwiękowym.
2021/06/16 07:49:33
^julita: [^srebrna] neutralnie, chyba że ktoś ma mega wyjątkowy głos. Ale neutralnie głównie, bo wtedy się skupiam na historii, a nie np na tym, że dany głos mnie irytuje czy coś.
2021/06/16 08:00:06
^deli: [^srebrna] Takich, którzy dodają wyrazu i akcentują, ale bez przesady. Audiobook z "Tajemnicy diabelskiego kręgu" Ani Kańtoch bolał, bo aktorka czytała głosy dziecięce tak, że mnie odrzucało.
2021/06/16 09:03:21
^robmar: [^srebrna] no generalnie to dobrze jak czyta niezły aktor; jak w serii „Mistrzowie słowa”
2021/06/16 09:07:43
^olkit: [^srebrna] To Zależy. Jedni potrafią się wczuć i akcentować przyjemnie, inni raz drą paszczę raz mówią tak cicho, że nie da się dosłyszeć. A maniery państwa Kissów nie cierpię niezależnie od tego co czytają.
2021/06/16 09:53:24
^szpiegowsky: [^srebrna] a to zależy. Niektóre książki w ogóle nie wchodzą mi w wersji audio. Jak lektor przesadza z "graniem" to też jest kiepsko.
2021/06/18 06:16:47