 |
srebrna: [^kerri] Bo mam kolekcję złych doświadczeń z zastrzykami różnych typów, kiedy nie mówiono, po co, tylko najpierw mówili, że nie będzie bolało, a potem napierdalało (któreś antybiotyki). Mam dużo za złe pediatrom i pielęgniarkom. |
| 2021/06/16 13:03:51 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^srebrna: [^srebrna] I pobieranie krwi przestało mnie ruszać o kiedy są fiolki podciśnieniowe, te fajne, co bezobsługowo ciągną, ale na lewej ręce dotąd mam ślady po paniach z przychodni uczelnianej.2021/06/16 13:04:37
^
^sirocco: [^srebrna] Chyba penicylina krystaliczna tak dawała w kość. BTW ja też bardzo nie lubię kłucia, ale głównie na zasadzie żeby nie patrzeć, acz przy pobieraniu krwi często mocno boli (bo ja mam żyły niewidzialne)2021/06/16 13:28:39