 |
kasicak:
[^malalai] W tym pokoleniu jest jakaś obsesja cukru. Moja matka latami słodziła obficie wodę, którą sama piła. "Nie była w stanie" wypić niczego niesłodkiego. Ciekawe, że teraz jest w stanie ;) |
|
2021/12/06 19:38:34 przez www, 0 ♥, 3 ∅
|
^
malalai: [
^kasicak] moi rodzice w ogóle absolutnie nie mieli cukrowego lotu, wręcz przeciwnie. Pamiętam naciski na gorzką herbatę (jestem jedyna w rodzinie, która słodzi), i wydzielanie czekolady po jednym tafelku.
2021/12/06 19:39:58
^
deli: [
^kasicak] Mój ojciec kiedyś miał w zwyczaju słodzić herbatę pięcioma łyżeczkami cukru (ale fakt, kiedy jedyną dostępną herbatą była "Gruzińska" albo "Popularna", wcale mnie to nie dziwi).
2021/12/06 19:42:50
∅