erwen: (A na spacerze tak chciała się bawić z niejakim Lolkiem, że pierwszy raz w mieście spuścilam ją ze smyczy. Trochę się przestraszyłam, bo się oddaliła w zabawie, ale wróciła i chociaż nie dała się zapiąć, szła do domu przy nodze.) |
|
2021/12/16 16:43:13 przez m.blabler, 10 ♥, 1 ∅ |
∅