perdo: Z cyklu pytania graniczne - jakbyście rozbili sie w Andach i mieli do wyboru zabicie i zjedzenie ukochanego zwierzaka, a zabicie wkurwiającego przedstawiciela swojego gatunku, to co byście wybrali? |
|
2022/01/18 10:51:10 przez www, 1 ♥, 14 ∅ |
Lubią to: ^siwa, ♥
^gusiowata: [^perdo] A można zabić i nie zjeść? Bo jakby się poszczęściło i byłby to taki mały, nikczemny i żylasty to chyba bym nie strawiła.
2022/01/18 10:56:35
2022/01/18 10:56:35
^erwen: [^perdo] Feeling very #szczekaniegate i sąsiadka z pretensjami, że przedkładam dobro zwierząt nas jej, no a co mam przedkładać niby.
2022/01/18 11:32:31
2022/01/18 11:32:31
^antek: [^perdo] żadne, wyruszę że zwierzakiem w inną stronę niż wkurwiający człowiek, najwyższej razem padniemy z głodu (chociaż Heca by pewnie coś nam szybko przyniosła)
2022/01/18 11:56:59
2022/01/18 11:56:59
^siwa: [^perdo] człowieka, zakładając, że by się nie bronił. Miałam kiedys taki zadanie logiczne dla mięsożeraców...
2022/01/18 11:58:27
2022/01/18 11:58:27
^kociaciocia: [^perdo] Obawiam się, że wkurwiającego przedstawiciela ubiłabym nawet bez planów konsumpcyjnych. Moja odwieczna metoda na takich - wyjść i nie słuchać. A jak się nie da wyjść to jestem niespotykanie spokojny człowiek :>
2022/01/18 12:09:56
2022/01/18 12:09:56
^sithian: [^perdo] Jeśli zwierzak mięsożerny, to jakby problem z wyborem znika ;)
2022/01/18 12:23:43
2022/01/18 12:23:43
^jubalfh: [^perdo] pomyślę, jak rozbiję się w andach, na razie lubię zastanawiać się nad problemami, które mogą mnie w jakikolwiek sposób dotyczyć.
2022/01/18 12:33:59
2022/01/18 12:33:59
^kociaciocia: [^perdo] Tak po zastanowieniu - nikogo nie zabijam, zwyczajnie próbuję zejść. Albo mi się uda, albo spadnę na głupi łeb
2022/01/18 12:47:41
2022/01/18 12:47:41
^dilbertoza: [^perdo] łatwizna. Człowiek lepiej rokuje na przeżycie niż a) 20letni kot bez nogi b) młodszy kot ale o wadze 3kg. ;-)
2022/01/18 19:44:23
∅
2022/01/18 19:44:23