boni01:

[^kulkacurly] Bywa różnie, pobraliśmy się po maturze czyli 20 i nadal po 30+ latach: spoko-loko. BTW to były jeszcze czasy, kiedy o ślubie szczyla 20 letniego decydował sąd rodzinny, sędzina życzyła nam żebyśmy się nie spotkali znowu...
2022/04/07 11:39:00 przez www, 2 , 4

Lubią to: ^kulkacurly, ^kouma,
^boni01: [^boni01] IMHO ważniejsze od metrykalnego wieku - wiek mentalny, oraz wola. I na pewno staż ważny, IMHO hajtanie się po paru miesiącach, bez minimum pomieszkania razem, seksu, wymiany poglądów itd. OK, to proszenie się o fakap.
2022/04/07 11:43:51
^phishy: [^boni01] moi rodzice mieli 23 i 25 - przy czym zgodę na ślub ojcu musiał dać dziadek i dowódca jednostki :)
2022/04/07 11:44:35
^cloudy: [^boni01] sędzia. Sędzina to żona sędziego.
2022/04/07 11:47:05
^boni01: [^cloudy] Oczywiście, sorki; jak przeczytałem drugi raz to umarłem z żenuacji (ale staram się nie kasować kiedy już ludzie odpowiadają, linkują, i tak wszyscy błąd widzieli...) [^boni01]
2022/04/07 11:50:01