antek:

Wyobraźcie sobie, że wasze dziecko ma 15 lat i jedzie pociągiem do innego miasta na cały weekend na czyjeś 18 urodziny. Nie mielibyście potrzeby chociaż porozmawiać przez telefon z dorosłym z tego domu, gdzie będzie wasze dziecko?
2022/06/04 17:45:31 przez m.blabler, 0 , 7

^dees: [^antek] mielibyśmy
2022/06/04 17:56:45
^rmikke: [^antek] Niespecjalnie, dorosłego i tak tam nie będzie...
2022/06/04 18:32:29
^soupe: [^antek] mielibysmy
2022/06/04 18:43:47
^ister: [^antek] jakbym ja była tym dzieckiem to bym nie pojechała. Nawet nie byłoby dyskusji. A jako rodzic na bank bym chciała porozmawiać
2022/06/04 18:45:41
^ecce: [^antek] mielibyśmy
2022/06/04 20:44:10
^zuzanka: [^antek] Moje 15-letnie dziecko by nie pojechało samo do domu obcej mi osoby.
2022/06/04 20:50:13
^shigella: [^antek] generalnie to nie pozwolilibyśmy naszemu bombelkowi na przyprowadzenie na nocowanie osoby, z której rodzicami nie uzgodnilibyśmy nocowania, parę razy trzeba było o tym dzieciątkom dobitnie przypomnieć.
2022/06/05 19:56:09