soupe:
   [^dees] moim zdaniem to fejk nius. To się nie zdarza.
2025/04/30 11:26:25 przez m.blabler, 1
soupe:
   [^zuzanka] i gdy wypada 30go, to nawet starcza do końca miesiąca!
2025/04/30 11:25:48 przez m.blabler, 1
soupe:
   Nie wiem, czy dziś raczej tak [youtu.be] , czy może jednak tak [youtu.be]
2025/04/30 08:07:09 przez m.blabler, 1
soupe:
   [^soupe]

Pobierz obrazek (2690.5kiB)
2025/04/28 19:59:39 przez m.blabler, 5
soupe:
   [^soupe]

Pobierz obrazek (1763.5kiB)
2025/04/28 19:58:58 przez m.blabler, 7
soupe:
   [^soupe]

Pobierz obrazek (2617.6kiB)
2025/04/28 19:57:24 przez m.blabler, 7
soupe:
   [^soupe]

Pobierz obrazek (2740.4kiB)
2025/04/28 19:56:34 przez m.blabler, 7
soupe:
   [^soupe]

Pobierz obrazek (3163.0kiB)
2025/04/28 19:55:42 przez m.blabler, 7
soupe:
   [^aniaklara] muzeum naprawdę było cool
2025/04/28 19:54:49 przez m.blabler, 2
soupe:
   [^soupe] a z zewnątrz wygląda tak

Pobierz obrazek (2313.4kiB)
2025/04/28 19:54:14 przez m.blabler, 11
soupe:
   Dawno nie widziałam tak brzydkiego miasta, jak Arles. Najładniejsze było tam muzeum sztuki współczesnej i jego zjeżdżalnie

Pobierz obrazek (2404.7kiB)
2025/04/28 19:52:52 przez m.blabler, 9
soupe:
   Kocham moją pracę, ale nie mam ochoty do niej jutro iść.
2025/04/28 19:50:44 przez m.blabler, 2
soupe:
   [^dees] jesteś w Lyonie???
2025/04/27 20:47:25 przez m.blabler, 0
soupe:
   #śniłomisię Vincent Cassel animował (? Francuzizm, ale nie wiem, jak to ująć po pl) jakieś atelier w szkole adwokackiej, i opowiadał swoje wspomnienia z wojny. II wojny światowej. I że był cholernie charyzmatyczny i magnetyczny.
2025/04/27 09:18:31 przez m.blabler, 1
soupe:
   [^pagan] źle ręce!
2025/04/27 09:12:25 przez m.blabler, 1
soupe:
   [^dees] łabądzicę bym znalazł odpowiednią/ z nią na pewno nie byłoby mi tak średnio
2025/04/26 20:31:30 przez m.blabler, 2
soupe:
   [^soupe] i oglądałam z tychże murów różową wodę

Pobierz obrazek (1287.6kiB)
2025/04/26 18:29:17 przez m.blabler, 8
soupe:
   [^soupe]

Pobierz obrazek (3873.7kiB)
2025/04/26 18:27:28 przez m.blabler, 5
soupe:
   A wczoraj chodziłam po murach obronnych #aiguesmortes

Pobierz obrazek (1569.2kiB)
2025/04/26 18:26:17 przez m.blabler, 7
soupe:
   Oraz w zamku na skale

Pobierz obrazek (3399.5kiB)
2025/04/26 18:24:21 przez m.blabler, 9
soupe:
   A dziś byłam pod mostem #pontduGard

Pobierz obrazek (4249.2kiB)
2025/04/26 18:21:03 przez m.blabler, 8
soupe:
   Najwyraźniej mój mózg postanowił, że spanka dzisiaj nie będzie :-/
2025/04/26 02:34:49 przez m.blabler, 0
soupe:
   [^ciotkasamozlo] ona jest tak strasznie głupia, że aż mi wstyd z niej żartować
2025/04/25 22:03:47 przez m.blabler, 0
soupe:
   [^erwen] no cóż. Dziecko z dysgrafią może nadrabiać pisaniem na komputerze. Nauczycielce z anacephalią będzie trudniej
2025/04/25 21:09:28 przez m.blabler, 5
soupe:
   [^dees] ZA PÓŹNO. Nawet jeśli, to już jest ZA STARY. (Tak, mój ma trzy pary identycznych butów, tylko w innych kolorach. Ile z nich nosi, i dlaczego dwie pozostałe pary są NIE TAKIE?)
2025/04/25 21:00:42 przez m.blabler, 2
soupe:
   [^cashew] na to to nie joga by się przydała, tylko gen Benjamina Buttona #mamto
2025/04/25 12:22:32 przez m.blabler, 1
soupe:
   Soupe na dachu świata. Albo kościoła. Czyli świętokradztwo w Saintes-Maries-de-la-mer i mam nadzieję, że fotka przejdzie

Pobierz obrazek (3192.7kiB)
2025/04/24 20:56:50 przez m.blabler, 22
soupe:
   Zadzwonił braciszek porozmawiać o domu mamy. Chętnie tam zamieszka i mnie spłaci. Pod warunkiem, że mu dopłacę. (Nie tymi słowami, ale taki mniej więcej był przekaz. On zawsze był oszczędny do spodu, by nie użyć innego słowa)
2025/04/23 21:17:24 przez m.blabler, 3
soupe:
   [^soupe] nie mogę się doczekać, kiedy znów zobaczę rurzową wodę

Pobierz obrazek (1873.9kiB)
2025/04/22 14:37:44 przez m.blabler, 10
soupe:
   Po 150 km drogi przypomniałam sobie, że zapomniałam mojego analogowego pamiętniczka :( pozdrawiam z trasy do Camargue :)
2025/04/22 14:30:45 przez m.blabler, 4
soupe:
   [^gosiek] cudowne <3
2025/04/22 09:52:43 przez m.blabler, 1
soupe:
   [^dees] ja pierdolę. Skąd się tacy biorą?
2025/04/21 20:25:13 przez m.blabler, 1
soupe:
   [^soupe] wiewiórka przychodziła do gościa, który siedział sobie na ławce i coś oglądał na telefonie. Co jakiś czas wyciągał rękę z migdałem, a ona po niego przychodziła, siadała na drugim brzegu ławki i chrupała ;) jak w Łazienkach

Pobierz obrazek (2605.6kiB)
2025/04/21 11:51:42 przez m.blabler, 13
   Strona 1 »

Archiwa