soupe:
   I nie wiem, czy źle śpię, bo mam porąbane sny, czy mam porąbane sny, bo źle śpię.
2025/02/11 09:09:50 przez m.blabler, 0
soupe:
   #śniłomisię również, że jakaś fryzjerka ufarbowała mi włosy, i mojej siostrze też, i ją obcięła, i zarówno fryzura, jak farbowanie, były po prostu tragiczne.
2025/02/11 09:08:38 przez m.blabler, 0
soupe:
   [^soupe] w domu był ten wpatrzony z zachwytem mąż i wtedy spotkałam tego buddyjskiego mnicha, jego kolegę. I chyba już nie trzeba było uciekać #śniłomisię
2025/02/11 09:06:41 przez m.blabler, 0
soupe:
   [^soupe] którą sobie wzięłam z półki, a ona myślała, że stoję, żeby się obciąć. Ale musiała zamykać. A ja musiałam uciekać, i pobiegłam do domu, i zastanawiałam się, jak ja zrobię, żeby zabrać ze sobą te trzy niemowlaki. Na szczęście
2025/02/11 09:05:23 przez m.blabler, 0
soupe:
   [^soupe] wpatrzony, jak kiedyś P., ale to nie był P. I miał kumpla, buddyjskiego mnicha, który do nas przyjechał. A potem (a może przedtem? Albo równocześnie ?) byłam u fryzjerki i stałam w kolejce, bo chciałam zapłacić za odżywkę,
2025/02/11 09:03:09 przez m.blabler, 0
soupe:
   [^soupe] byl gdzie indziej, ale tez go nie bylo widać ani słychać. I w ogóle im nie dawaliśmy jeść, co aż mnie zaniepokoiło, i powiedziałam do mojego męża (?), że musimy zapytać jego matki, co im dawać jeść. A ten mąż (?) był we mnie
2025/02/11 09:00:26 przez m.blabler, 0
soupe:
   Oraz #specjalnyalertdladees śniły mi się niemowlaki. TRZY. Jeden był mój, a dwa pozostałe pożyczone (?!?!?!) Bardzo grzeczne były, leżały na łóżku całkowicie przykryte jakimś kocem, i w ogóle ich nie było widać ani słychać. Znaczy tych dwóch. Ten mój
2025/02/11 08:58:45 przez m.blabler, 0
soupe:
   Trzecią noc źle śpię. Ziewdobry.
2025/02/11 07:36:28 przez m.blabler, 0
soupe:
   Cholerne dpd odesłało paczkę. Tę, której nie mogłam znaleźć w sobotę. Wsadzili ją do paczkomatu we wtorek, a dziś już zabrali :(
2025/02/10 19:20:47 przez m.blabler, 0
soupe:
   Fitbit jest niemozliwy. Odeslalam im charge 5, to na wymiane wysylaja mi charge 6. Pewnie rekondycjonowany. (czy jak to sie mowi po pl). Kolor coral/champagne gold. Moj byl champagne gold wlasnie. No ciekawam.
2025/02/10 17:50:53 przez www, 0
soupe:
   [^gosiek] generalnie najlepiej woda, moze byc z imbirem, cytryna i np. miodem. I herbata i kawa odwadniaja.
2025/02/10 17:42:18 przez www, 1
soupe:
   Korzystając z wczorajszych spacerów po dworcu w poszukiwaniu punktu odbioru, odebrałam moje adidasy-wędrowniczki. Są piękne, leciutkie i wygodniutkie
2025/02/09 16:15:04 przez m.blabler, 7
soupe:
   Wszystkiego najlepszego, ^fel! Dużo lasu, dużo czasu, mało debili ;)
2025/02/09 16:03:43 przez m.blabler, 2
soupe:
   6km z hakiem #pobiegane
2025/02/09 11:10:33 przez m.blabler, 6
soupe:
   [^dzierzba] raczej: że masz uprawnienia nauczycielskie i chcesz się dowiedzieć, czy w związku z tym obowiązuje Cię ta przedziwna interpretacja. A jeśli niestety tak, to wtedy się ukarzasz pokornie i prosisz o raty ;) ^kocimokiem
2025/02/08 16:56:50 przez m.blabler, 4
soupe:
   [^lupinka] kochana, takie nowinki to nie we Francji ;)
2025/02/08 16:54:08 przez m.blabler, 2
soupe:
   [^fel] przejrzałam nawet spam, nic nie mam
2025/02/08 16:53:49 przez m.blabler, 0
soupe:
   [^agg] paczka dotarła we wtorek, więc kod powinien już dotrzeć…
2025/02/08 16:28:38 przez m.blabler, 0
soupe:
   [^soupe] paczkomat. A do niego nie mam kodu. Szlag by trafił dpd
2025/02/08 16:15:43 przez m.blabler, 0
soupe:
   Albo vinted, które mówi « paczka jest do odbioru w points relais consigne pickup na dworcu », i nie daje ci kodu do odbioru. Po dwóch okrążeniach dworca się poddałam: jedynym miejscem, w którym paczka mogłaby się ewentualnie znajdować, jest
2025/02/08 16:15:09 przez m.blabler, 0
soupe:
   O, patrzcie, jakie ładne czarne wilki koło Kielc! [www.facebook.com]
2025/02/08 10:53:43 przez m.blabler, 0
soupe:
   [^martyna] pokazywałam Ci Lyon
2025/02/08 10:16:02 przez m.blabler, 2
soupe:
   [^aniaklara] ja, ja, ja! Mnie wybierz, mnie!
2025/02/07 19:12:14 przez www, 3
soupe:
   [^fel] wiesz, że jeśli wywiesisz pranie na balkon zimą, to też wyschnie? O ile nie jest wilgotno.
2025/02/07 07:39:32 przez m.blabler, 0
soupe:
   [^soupe] errata: ja noszę dżinsy latami, jego po roku-dwóch są do wywalenia
2025/02/07 00:06:42 przez m.blabler, 0
soupe:
   [^kulkacurly] nie polecam, stosuję jedyne do ręczników, że niby są potem mięksiejsze, ale szybko je niszczy. S. stosuje regularnie i jego dżinsy i t shirty są w gorszym stanie, niż moje, kupione w mniej więcej tym samym czasie.
2025/02/07 00:05:58 przez m.blabler, 1
soupe:
   [^soupe] natomiast jesli nie masz uprawnien - tylko tego, do czego posiadasz wyksztalcenie kierunkowe. Ale oczywiscie, bezpieczniej by bylo miec interpretacje urzedu.
2025/02/06 12:23:27 przez www, 0
soupe:
   [^soupe] moim zdaniem oznacza to, ze jesli masz uprawnienia nauczycielskie, mozesz uczyc wszystkich przedmiotow (chyba, ze jest to nauczanie specjalistyczne typu nauka plywania)
2025/02/06 12:22:13 przez www, 1
soupe:
   [^soupe] określonego miejsca w schemacie tego uczenia, tj. do posiadania kwalifikacji w działaniu jako "nauczyciel".
2025/02/06 12:20:57 przez www, 0
soupe:
   [^soupe] i jeszcze ze "Innymi słowy przesłanka podmiotowa nie odwołuje się bezpośrednio do kwestii wiedzy osoby uczącej (tą zdobywa się bowiem niezależnie od charakteru w jakim dana osoba ją zdobywa - uczy się) lecz wprost do
2025/02/06 12:20:27 przez www, 0
soupe:
   [^soupe] ""Nauczyciel" powinien zatem legitymować się wiedzą, kwalifikacjami zdobytymi w oficjalnym systemie nauczania (czy to publicznym, czy prywatnym), np. zgodnie z Prawem oświatowym, Prawem o szkolnictwie wyższym"
2025/02/06 12:19:21 przez www, 0
soupe:
   [^soupe] przy czym nauczyciel nie musi koniecznie byc nauczycielem w sensie karty nauczyciela, ale rowniez moze to byc osoba posiadajaca kierunkowe wyksztalcenie. I ze
2025/02/06 12:18:57 przez www, 0
soupe:
   [^dees] nie, nie o to chodzi. Interpretacja, na ktorej bazuje sie ksiegowa ^kocimokiem mowi w skrocie, ze wg prawa zwolnieni z VAT u sa NAUCZYCIELE udzielajacy prywatnych lekcji
2025/02/06 12:16:34 przez www, 2
   Strona 1 »

Archiwa