 |
tygryziolek:
jak to robicie, ze macie wodę 80 stopni do zalania zielonej herbaty? bo ja zostawiam zagotowaną w otwartym czajniku, po czym przypominam sobie o niej, jak jest zimna |
|
2023/01/14 14:16:31 przez www, 1 ♥, 11 ∅
|
^
robmar: [
^tygryziolek] mamy czajnik z ustawialną temperaturą (choć przyznam, że idealny byłby taki, który miałby funkcję zagotowania, a potem podtrzymywania, gdy temp. spadnie do zadanego poziomu, jak w Japonii)
2023/01/14 14:18:22
^
klara: [
^tygryziolek] Mamy czajnik z regulacją temperatury i nie możemy bez niego żyć. Jeśli nie mam, to nalewam wrzątek do kubka i nie wkładam herbaty, tylko biorę ze sobą w takiej formie.
2023/01/14 14:18:36
^
kasicak: [
^tygryziolek] Mam w czajniku opcję 90 stopni, po zagotowaniu krzątam się, filiżanki, mielenie (bo to do kawy), cośtam, masełko dla kotków,więc chwila czasu mija i zalewam.
2023/01/14 14:19:14
∅