kerri: Nie moglabym byc pisarka. Mam stany lekowe juz wtedy, gdy napisze w necie komcia lub wyraze osobista opinie, o której wiem, ze moze dla kogos zabrzmiec kontrowersyjnie :x Potem na wszelki wypadek nie czytam odpowiedzi przez kilka dni ;> |
|
2022/12/12 16:35:02 przez www, 1 ♥, 3 ∅ |
Lubią to: ^kulkacurly, ♥
^agg: [^kerri] mnie się zdarzyło kiedyś napisać kontrowersyjną opinię na jednym forum, po czym nie zajrzeć tam aż do jego likwidacji (było to forum na gazecie i byłam jego aktywną uczestniczką)
2022/12/12 16:37:59
2022/12/12 16:37:59
^srebrna: [^kerri] No, u mnie teraz wszystko lata między "a co będzie, jak ktoś to wyda? ludzie będą czytać... komentować" a "RANY BOSKIE LUDZIE BĘDĄ CZYTAC I KOMENTOWAC I TO JEST PODPISANE MOIM NAZWISKIEM AAAA RODZICE MNIE WYDZIEDZICZĄ AAAA"
2022/12/12 16:39:30
2022/12/12 16:39:30
^kociaciocia: [^kerri] Jak to jest głupio urządzone. Nie mam stanów lękowych, ale nie mogę być pisarką bo zwyczajnie nie umiem pisać. I tak właściwie, to nawet nie lubię, czyli grafomanką też nie mogę zostać
2022/12/12 18:51:26
∅
2022/12/12 18:51:26