 |
sithian:
[^fel] Telefony programowo dostawali - i to nie wszyscy - wojskowi oraz milicja / SB, a do tego lekarze. Paradoksalnie łatwiej można było dostać, jako opozycjonista, niż jako szary członek PZPR. |
|
2022/12/26 16:03:42 przez www, 0 ♥, 3 ∅
|
^
aniaklara: [
^sithian] ale z tym programowo to przesada, mój tata był wojskowym, nawet średnio wysoko zaszedł, mieszkaliśmy w blokach, w których inni wojskowi też mieszkali (nie wyłącznie), i to w dwóch miastach po kolei
2022/12/26 16:08:52
^
kerri: [
^sithian] nie. Mój ojciec milicjant nie miał telefonu, założono go nam dopiero jak kablowano całe miasto na pocz. 90-tych, i tylko dlatego w pierwszej kolejności, że mama przez jakiś czas pracowała w telekomunikacji.
2022/12/26 16:21:10
∅