 |
shigella: In the meantime, mieliśmy zajęcia na szwedzkim o zwierzętach i bla, zwierzęta egzotyczne. W grupie miałam kolegę z Indii i wtę spłynęło na mnie olśnienie, że dla niego łoś czy wiewiórki to są zwierzęta egzotyczne |
| 2023/06/01 00:16:02 z 'Helsinki' przez m.blabler, 4 ♥, 7 ∅ |
^lilith: [^shigella] kiedyś opowiadałam człowiekowi z Indii, w parku saskim w Waw, które drzewa jak się nazywają, bo u nich takich nie ma.2023/06/01 00:17:34
^pagan: [^shigella] To jak w tym dowcipie o facecie z Kamczatki, który na lotnisku w Pietropawłowsku Kamczackim czeka na swój samolot i rozmawia z kolesiem. Pyta go, gdzie leci i słyszy, że do Paryża. A daleko to? No kilkanaście godzin lotu.2023/06/01 00:24:05
^jabberwocky: [^shigella] zaprzyjaźniony Hindus (wtedy mieszkający w PL) był PRZERAŻONY informacją że ludzie z dziećmi zbierają grzyby w lesie!!! (for a good reason, jego 'las' wygląda solidnie inaczej...)2023/06/01 00:38:10
^fel: [^shigella] nasz znajomy z Indonezji o porzeczkach i agreście mówił, jak my o kaki czy innym mango. Fajne ćwiczenie dla mózgu :)2023/06/01 07:25:37
^srebrna: [^shigella] "Ale z drugiej strony Grójec, jakaż to egzotyka dla Araba" (cytat niedokładny, Chmielewska; używam zawsze, żeby sobie przypomnieć, że nasze Zupełnie Normalne Rzeczy mogą być Totalnie Zaskakujące dla kogoś)2023/06/01 07:33:04
^ochdowuja: [^shigella] ostatnio przypomniałam komuś z Indii, że Wielkanoc jest co roku o innej porze. Nie, że osoba nie widziała, ale jakoś o tym nie pomyślała.2023/06/01 07:52:09
^soupe: [^shigella] to jak w Kostaryce lokalsi patrzyli na mnie dziwnie, gdy mnie zamurowało przed kępą kwiatów pełną kolibrów i dopytywałam się, czy to na pewno to, o czym myślę.2023/06/01 08:13:54