 |
ochdowuja:
[^erwen] Moze dlatego, ze jestes nauczycielka i znasz sie na dydaktyce. Kiedy moja mama 'pomagala' mi w nauce, konczylo sie to zawsze placzem i czuciem jak kawalek gawna. (ojciec z kolei bdb, ale rzadko mial dla mnie czas) |
|
2023/06/09 11:45:52 przez www, 2 ♥, 4 ∅
|
^
agg: [
^ochdowuja] to jest bardzo osobnicze. Dziadek nie był w stanie współpracować z moją mamą przy nauce obsługi komputera, a ze mną spoko. Doświadczenie w nauczaniu (dorosłych) to akurat posiada mama
2023/06/09 11:56:36
^
ister: [
^ochdowuja] nie umiem pomagać Juniorowi :( Oni robią innymi sposobami i młody nie akceptuje, ze ja mu pokazuje inne podejście. Plus Junior przecież WIE to po cholerę ma np pisać skąd ma taki wynik
2023/06/09 11:58:47
^
shigella: [
^ochdowuja] pamiętam wyrywanie kartek z zeszytu, bo brzydko napisane (spróbujcie pisać lewą ręką drodzy rodzice), wrzaski o złą strukturę rozprawki i oczekiwanie że dwunastolatka napisze referat na poziomie uniwersyteckim
2023/06/09 12:00:13
∅