kerri: [^agba] a gdyby tak przestać demonizować christmasy... Dlaczego one nas przerażają i czy naprawdę tego chcemy? |
|
2023/12/11 20:35:21 przez www, 0 ♥, 6 ∅ |
^agba: [^kerri] mnie nie przerażają, ja b. lubię ten świąteczny czas (niereligijnie lubię, religijnej części nie praktykujemy). Przeraża mnie szybkość uplywajacego czasu.
2023/12/11 20:36:38
2023/12/11 20:36:38
^kerri: [^kerri] ja np. nie chcę i powzięłam już pewne kroki, muszę sobie tylko poradzić z presją emocjonalną i poczuciem osamotnienia.
2023/12/11 20:37:29
2023/12/11 20:37:29
^dzierzba: [^kerri] ja odziedziczyłam w genach podejśćie 'święta są dla nas a nie my dla świąt' robimy tyle na ile w tym roku mamy siłę i chęć (tak, czasem oznacza to praktycznie nic)
2023/12/11 20:37:36
2023/12/11 20:37:36
^lupinka: [^kerri] ie przerażają, czekamy z utęsknieniem, w tym roku pierwsza choinka Cicika (noooo BARDZO jestem ciekawa reakcji, bardzo). aczkolwiek mam smuteczek, że ta choinka nie będzie w TYM mieszkaniu.
2023/12/11 20:40:47
2023/12/11 20:40:47
^shigella: [^kerri] u mnie na wyluzowanie wpływa znaczące zmniejszenie stężenia rodzin w okolicy. Ostatnia wigilia była na promie, z fancy wyżerką, tylko nas dwoje
2023/12/11 20:45:41
∅
2023/12/11 20:45:41