 |
kasicak:
[^sylvana] Zbiorczo: mnie anecdaty o delikatnych facetach (sama doświadczyłam) nie przekonują, że ginekologią i położnictwem lepiej zajmują się patriarchalne dziady z "sumieniami" i pogardą dla żeńskiego organizmu. Rzekłam |
|
2023/10/20 16:46:49 przez www, 4 ♥, 4 ∅
|
^
siwa: [
^kasicak] z moich osobistych doświadczeń wynika, że najlepsze są młode, empatyczne lekarki (młode znaczy koło 30.). A najgorsi są dorabiający emeryci płci obojga.
2023/10/22 16:47:13
^
malalai: [
^kasicak] jestem tego samego zdania. Mam szczęście, że trafiłam na mojego obecnego gina. Traumy doświadczyłam ze stron obu płci. Ale np ciążę prowadziła mi wspaniała mocno starsza taka już pewnie emerytowana, ginka.
2023/10/22 16:52:57
∅